KWESTIA UCZCIWOŚCI

Tym razem w krzyżowym ogniu pytań stołeczny Lostbone :-)

 

8M: Jak trafiliście na 8Merch.com?

Przemas: Na samym starcie serwisu polecił mi go Uapa z Terrordome. Zerknąłem, spodobało mi się, szczególnie, że i tak już wcześniej sprzedawaliśmy płyty i koszulki przez naszą stronę, ale nie miało to sformalizowanego wyglądu. Byliśmy chyba jednymi z testerów waszego serwisu więc pewnie już mnie nienawidzicie za te wszystkie maile, którymi was bombardowałem (śmiech).

8M: Nic z tych rzeczy! Co Wam się najbardziej podoba w prowadzeniu własnego sklepu w sieci?

Przemas: Brak pośredników, pełna kontrola nad tematem i możliwość administrowania wszystkim szybko, łatwo i własnoręcznie. Nie ma problemu żeby na bieżąco aktualizować co jest dostępne, a co nie, dorzucać nowości, robić promocje itd. Poza tym cena zależy tylko od nas, nie płacisz prowizji dystrybutorowi, ani sklepowi, więc możesz zaoferować rzeczy w uczciwej i „zjadliwej” cenie.

8M: Dlaczego Waszym zdaniem warto postawić na sprzedaż muzyki na własną rękę?

Przemas: Internet zrewolucjonizował i nieco postawił na głowie przemysł muzyczny. Wpłynął w ogromnym stopniu na sprzedaż płyt, dał wszystkim bezpośredni i masowy dostęp do wszelkich produktów i oczywiście pirackich plików. To odbiło się na polityce wytwórni i sklepów. Wydawcy wydawcami, ale zobaczcie jak funkcjonują „salony muzyczne”. Prędzej kupisz tam czekoladowego króliczka i dmuchaną lalę niż płytę zespołu, który lubisz, szczególnie jeśli jest to muzyka mniej mainstreamowa. Dlatego też trzeba działać samemu. A ten sam internet, który sprawił, ze trafić z płytą do sklepów jest trudniej, bo sklepy biorą przede wszystkim tak zwane „sprzedażowe topy”, ograniczając się często do kilkudziesięciu bestsellerów, dał możliwość dotarcia do klientów na własną rękę. Słuchacze, nie znajdując płyt w sklepach, szukają ich na koncertach i w internecie. Więc jest całkowicie
oczywiste, że trzeba wyjść temu naprzeciw.

8M: Jaka jest optymalna cena za CD i piosenkę w formacie mp3?

Przemas: To złożony temat. Wydaje mi się, że dla polskich kapel cena CD powinna mieścić się w widełkach od 20 do 35 pln i od 1 do 2,5 pln za numer w mp3. Co do zagranicznych zespołów, byłoby super gdyby ceny nie przekraczały 60 pln, bo zwykłe wydanie z 1 CD w plastikowym pudełku za 70 czy 80 pln lekko boli.

8M: Czy istnieje jakaś magiczna granica, powyżej której nie warto sprzedawać mp3?

Przemas: Wiesz, jeśli masz fanów, którzy zapłacą po 10 pln za numer, to już kwestia twojej uczciwości względem nich. Ceny powinny być oparte na realiach rynkowych i zdrowym rozsądku. Trzeba jednak pamiętać, że jak ktoś kupuje pliki, to nie dostaje „fizycznej” płyty, która oprócz muzyki przedstawia pewną całość, koncept muzyczno-wizualny, a dla mnie to zawsze miało duże znaczenie. Pliki są nijakie, wirtualne, bez klimatu, więc kilka plików powinno zawsze kosztować odczuwalnie mniej niż wersja CD, nawet jeśli dorzucasz okładkę czy teksty.

8M: Jak najlepiej promować swój sklep? Co się sprawdziło w Waszym przypadku?

Przemas: Pomimo szału z portalami społecznościowymi i rewolucji, jakiej dokonał Facebook, a wcześniej w muzycznym temacie MySpace, cały czas uważam, że zespół powinien mieć stronę domową, tak jak my www.lostbone.pl. Na niej masz linki do wszelkich profilów, archiwa, audio, wideo, foto, ale również dział ze sklepem. Łatwy i zapamietywalny adres domeny pozwala łatwo trafić do nas każdemu zainteresowanemu i znaleźć również sklep. Oprócz tego oczywiście podpinamy linki do sklepu, czy do poszczególnych pozycji na Facebooku, czy w newsach prasowych. Poza tym sklep powinien się dobrze pozycjonować w Google, a z tym nie ma problemu, bo nasz sklep wyskakuje pod hasłem „lostbone” tuż pod naszą stroną domowa, Facebookiem, Youtube i MySpace. Bądźmy szczerzy
– każdy teraz jak szuka, to szuka w Google, a my tak się ładnie wyświetlamy ze wszystkim co potrzeba. Wystarczy pamiętać nazwę zespołu.

8M: Jaki produkt w Waszym sklepie cieszy się największą popularnością?

Przemas: Zestawy „dowolny album na CD plus dowolny t-shirt” za 45 pln. Na drugim miejscu jest chyba zestaw „CD Severance plus Cd Ominous” za 40 pln – czyli dwie nasze ostatnie płyty w bonusowej cenie. Ogólnie kupując zestaw oszczędzasz przynajmniej 10 pln, no i masz mniejsze koszty wysyłki. Co tu dużo gadać – zajebiste zestawy mamy i już!

8M: Jakie macie rady dla innych zespołów, które wciąż rozważają, czy samodzielna sprzedaż muzyki ma sens?

Przemas: Nie ma się nad czym zastanawiać, bo nie ma nic do stracenia, a zyskać można większą sprzedaż.

8M: Co czeka Lostbone w najbliższym czasie?

Przemas: Promocja „Ominous”. Pracujemy nad nowym teledyskiem do utworu „Temptations”. A być może nie będzie to ostatni klip do tej płyty. No i oczywiście to, co najważniejsze – koncerty. Na najbliższy czas mamy już kilka potwierdzonych tematów:

20.07.-ŻubrFest 2012 - Białystok
21.07.-Festiwal Mocnych Brzmień - Świecie
06.08.-support Six Feet Under – Warszawa

I we wrześniu OMINOGEN LIVE 2012 wraz z Made Of Hate i Fadead:

14.09.-Gostynin
15.09.-Poznań
16.09.-Turek

A to na pewno nie koniec na ten rok, bo kolejne daty powoli się potwierdzają